
Skaza Pleśni
Bestia bardziej wygłodniała niż gilotyna.
– dr Martin Reus
Najbardziej zajadła ze Skaz, Czarna Pleśń wyróżnia się na tle innych swą ekspansywnością i odpornością. To także jedyna Skaza, która może dotknąć nie tylko sawantów, ale też zwykłych ludzi.
Istotą Czarnej Pleśni jest nieskończona ekspansja. To choroba polegająca na ciągłym namnażaniu chorej tkanki, produkowaniu zarodników i zwiększaniu szans na zarażenie kolejnych nosicieli. W jakimś stopniu więc, głównym „motywatorem” Skazy jest przetrwanie i w tej materii jest ona bardzo niewybredna. Dominium Czarnej Pleśni obejmuje niemalże cały kontynent, choć na przestrzeni lat często mylono jej objawy z innymi chorobami pochodzenia grzybicznego.
W momencie infekcji, Czarna Pleśń zapuszcza korzenie w organach wewnętrznych, by potem skolonizować resztę ciała chorego. Gdy skaza manifestuje się już na skórze sawanta, wówczas jego los jest już w zasadzie przesądzony. Chory może wprawdzie polegać na nielicznych skutecznych inhibitorach, niemniej Czarna Pleśń w pełni zasłużenie otrzymała miano Niestrudzonego Żniwiarza. Jako najlepiej poznana Skaza, pozostaje też jedną z najgroźniejszych i najbardziej śmiertelnych.







